środa, 1 czerwca 2016

Instrumentowo na Dzień Dziecka


- Szczupła sylwetka, idealnie wygładzone, szarobrązowe pióra... – mama kotka Bemolka rozpływała się w zachwycie nad tajemniczym wykonawcą, który wkroczył właśnie na scenę amfiteatru.
- ... gdy je stroszy, to na wierzchu głowy zaznacza się wyraźnie czubek. – babcia Fafsztylka kontynuowała myśl dotyczącą piór.
- Ten skowroneczek bierze udział w wielu konkursach instrumentalnych na całym świecie. Do nas przyleciał prosto z Wilna. To utytułowany cymbalista. - pani Wiolina uściśliła, że chodzi o CYMBAŁY ze stalowymi strunami różnej długości, w które uderza się za pomocą drewnianych pałeczek, a NIE popularne dzwonki chromatyczne (potocznie nazywane cymbałkami), na których grają często dzieci.

Skowroneczek Virtus wygrał pięknie na CYMBAŁACH melodie przypominającą szum wiatru. Sprawnie operował pałeczkami. Był tak skupiony, że nie podnosił wzroku znad instrumentu. Uczynił to dopiero podczas owacji zgromadzonego w amfiteatrze tłumu.

Nagroda Złotej Gałązki trafiła do skromnej, pogodnej myszki grającej na ukulele, która swoim występem wywołała nie tylko podziw, ale i uśmiech na twarzach dzieci.
Virtus-perfekcjonista, urodzony zwyzięzca, nie mógł znieść gorzkiego smaku porażki. Po usłyszeniu werdyktu cisnął pałeczkami i zbiegł ze sceny amfiteatru.
Pocieszyła go myszka Półnutka:
- Może i nie zająłeś pierwszego miejsca, ale czy rzeczywiście było Ci potrzebne kolejne trofeum, na którym osiadałby kurz? Rozchmurz się, bo jesteś naprawdę dobry w tym, co robisz.
- Skowroneczku, dzięki Tobie pozostali uczestnicy konkursy oraz ich rodzice poznali cudowny, zapomniany już dziś instrument. – słowa wypowiedziane przez panią Wiolinę sprawiły, że na twarzy Virtusa znów zagościł uśmiech.

(!) Aby nie pomylić cymbałów z cymbałkami, warto poczytać o ich historii:
                                 

*Drogie dzieci, dopytajcie rodziców lub starsze rodzeństwo o to, w jakim dziele (podpowiemy, że Adama Mickiewicza) znajduje się słynny literacki opis koncertu na cymbałach. 

Dziś na cymbałach gra między innymi pani Ania Broda. Tak wyglądał jej pierwszy występ w programie "Mam talent":

https://www.youtube.com/watch?v=13QJQkPWIk4





‘Slim body, perfectly smooth, gray-brown feathers ...’ cat’s Flatlet mum was in rapture over the mysterious performer, who now entered the stage of amphitheatre.
‘When it ruffles its feathers, on top of his head a clear crest is marked’, Fafsztylek’s granny was continuing the thought about feathers.
‘This little skylark takes part in many instrumental competitions worldwide. He came here straight from Vilnius. It's titled cimbalom player.’, Mrs. Tremble specified that she meant cimbalom with steel strings of different lengths, in which you strike using wooden stick, NOT popular bell lyre(chromatic bells) (commonly called xylophone), what children often play.











The little skylark Virtus played cimbalom beautiful melody, reminiscing sounds of the wind. He was using sticks skillfully. He was so focused that he did not raise his eyes above the instrument. He did so only during the applause by the crowd gathered in the amphitheatre.
The Golden Twig Award went to modest, cheerful mouse playing ukulele. Her performance caused not only admiration, but also smiles on childrens’ faces.

Virtus-perfectionist, born winner, could not stand the bitter taste of defeat. After hearing the verdict, he flung his sticks and left the stage.
Little Minim Mouse was consoling him: ‘Maybe you did not win, but do you really need another trophy to collect dust? Cheer up, because you are really good at what you are doing.’
‘Little skylark, thanks to you other competitors and their parents can meet wonderful and a bit forgotten instrument.’, Mrs. Tremble’s words made Virtus smile again.


* Dear children, ask your parents or older siblings about in which literary work (I will suggest that Adam Mickiewicz is the author) you can find famous description of the cimbalom concert.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz